Ignacy Puśledzki, znany kiedyś jako Iggy Not Pop powrócił z kolejnym singlem pt. Wszystkie, który zapowiada jego album. Z tej okazji udało mi się porozmawiać z artystą i zadać parę pytań. Zapis naszej pogawędki znajdziecie poniżej. Zapraszam!
Krystian Błazikowski (KB) : Jak narodził się pomysł na utwór Wszystkie i jakie inspiracje leżą u jego podstaw?
Ignacy Puśledzki (IP): U mnie zawsze zaczyna się od słów, a pomysł na napisanie takiego tekstu pojawił mi się w głowie… oczywiście podczas scrollowania Facebooka. Zobaczyłem zdjęcie osoby, która teoretycznie jest w gronie moich znajomych, ale za cholerę nie wiedziałem, kim ona jest. Dało mi to do myślenia, bo choć teoretycznie powinniśmy dzięki social mediom wiedzieć o sobie wszystko, tak naprawdę oddalamy się od siebie i tracimy kontakt.
KB: Jakie elementy wyróżniają Wszystkie spośród pozostałych utworów na nadchodzącej płycie?
IP: Mam wrażenie, że na nadchodzącej płycie, każdy kawałek czymś się wyróżnia (śmiech). Z Jędrzejem Wołkiem, który jest producentem mojego piosenkowego debiutu, postanowiliśmy odpiąć wrotki i poszaleć gatunkowo. Wydaje mi się, że Wszystkie są najbardziej radiowym kawałkiem w tym zestawie. Ponad to Jędrek wyczuł w nim musicalowy vibe i postanowił go podkręcić w aranżacji.
Rzuć okiem: Planuję wydać album w tym roku. Wywiad z IGO
KB: Czy mógłbyś opowiedzieć coś więcej o współpracy z Jędrzejem Wołkiem?
IP: Z Jędrzejem poznaliśmy się cztery lata temu podczas Summer Campu organizowanego przez Tak Brzmi Miasto. Kocham tego rudego huncwota, ale kiedy nieśmiało planowałem nagranie solowej płyty z piosenkami, w ogóle nie brałem pod uwagę, że to on mógłby zostać jej producentem. Tymczasem od samego początku Jędrzej podjarał się moimi pomysłami i wydobył z nich to, co najlepsze. Wspomniany już musicalowy aranż Wszystkich to był jego pomysł i wydaje mi się, że doskonale podkreśla on pełny dystansu i humoru tekst.
KB: Kto jeszcze był zaangażowany w powstanie singla Wszystkie i w jaki sposób ich wkład wpłynął na finalny rezultat?
IP: Od początku do na mojej piosenkowej drodze wspierają mnie Dj Eprom, który odpowiada za analogowy mastering każdego utworu oraz Natalia Kwiatkowska, która narysowała wszystkie okładki. Komiksowe ilustracje, z których znany był Iggy Not Pop nie bardzo pasowały do mojej nowej, piosenkowej odsłony. Natalia stworzyła przeurocze grafiki, które idealnie korespndują z każdym tekstem. Jest jeszcze Jarka Szwagierczak, która zrobiła zdjęcia użyte w promocji Wszystkich. Bardzo Wam dziękuję, miłość na zawsze!
Rzuć okiem: Nastąpiła we mnie totalna rewolucja. Wywiad z Łukaszem L.U.C. Rostkowskim
KB: Jak zmieniło się twoje spojrzenie na znajomych z dzieciństwa?
IP: To nie moje spojrzenie się zmieniło, ale my: i oni, i ja. Czasem zapominamy o tym, że czas upływa i wydaje nam się, że pewne sytuacje wydarzyły się dopiero co. Często łapie się np. na tym, że o płytach wydanych w 2009 roku, ciągle myślę jako o “całkiem nowych” (śmiech). Tak samo jest z tymi dziewczynami i chłopakami z dzieciństwa: W głowach ciągle mamy beztroski czas spędzony na placach zabaw czy szkolnym boisku, ale oni wszyscy mają już swoje związki, rodziny, kredyty i są zupełnie innymi ludźmi. Ja piernicze, ale ze mnie dziad! (śmiech).
Rzuć okiem: Nie warto w życiu pędzić tylko przed siebie. Wywiad z Impromptu Sessions
KB: Na nadchodzącej płycie zdecydowałeś się skupić na rodzinie, relacjach oraz życiu po 30-tce? Dlaczego?
IP: Nie rapuję na tej płycie, ale cytując klasyka… “Jakie życie, taki rap” (śmiech). A moje życie jest właśnie takie, jak w moich piosenkach. Najbardziej inspiruje mnie codzienność i wszystkie te tematy, które leżą obok nas, a nikt nie chce się and nimi pochylić. Ostatnio zastanawialiśmy się z żoną, dlaczego nie powstało więcej piosenek takich jak mój Zakochany Kundel? Wiem, że miłość z długim stażem nie jest aż tak emocjonująca i kolorowa jak te pierwsze, szalone etapy związku, ale moim zdaniem jest dużo bardziej urocza i pełna ciepła, choć to oczywiście zależy z kim i jaką relację tworzymy. Wracając do pytania: Ten Typ Mes pisał, że “nic go tak nie dojeżdża jak codzienność”. Owszem, bywa ona ciężka i potrafi solidnie nam przywalić, ale potrafi też być piękna i emocjonująca. Staram się wszystkie jej elementy przekuwać w piosenki.
KB: Jakie są główne różnice między twoją dotychczasową twórczością jako Iggy Not Pop a teraźniejszym projektem jako Ignacy Puśledzki?
IP: W zasadzie jedyną różnicą jest sama forma ekspresji. Jako Iggy Not Pop też podejmowałem często rodzinne i codzienne tematy. Tu może nieco bardziej się odsłaniam i… mniej przeklinam (śmiech). Obaj panowie – Ignacy oraz Iggy – lubią eksperymentować i podejmować kiepskie decyzje marketingowe (śmiech).
Dodaj komentarz