Odyseja miłości to ukoronowanie poszukiwań Józefa, któremu od dawna marzyła się muzyka uniwersalna.

Taka, która nie potrzebuje podziału na gatunki. Taka, która wypływa z wnętrza i pozwala w jednej formule zmieścić i kameralistykę, i eksperymentalnie traktowane skrzypce, i misterne faktury organów piszczałkowych, i folklor beskidzki, i elektroniczne brzmienie syntezatorów Mooga. To wszystko w Odysei miłości jest, spajane różnorodnymi partiami wokalnymi i brawurowymi popisami instrumentalnymi – nie tylko lidera.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Steve Kindler, Ela Skrzek, Aleksandra Poniszowska, Mirosław Muzykant, Henryk Jan Botor oraz projekt Symfonia Beskidzka. W repertuarze – szeroki przekrój z całego dorobku Józefa Skrzeka, począwszy od utworów znanych jeszcze z wykonania SBB (Z których krwi krew moja, Tylko Ciebie stworzyć nie mogę), przez solową klasykę (Szczęśliwi z miasta N., Miłość, „Zmartwychwstanie) po kompozycje najnowsze (Rainbow, Jesteś marzeniem, jesteś natchnieniem)

Rzuć okiem: PAULA ROMA – Ta, co płonie z Miłości – recenzja płyty

Źródło obraza wyróżniającego: materiały prasowe