Live-action od Disneya nie było udane, to może horror odniesie sukces.
Po sukcesach filmów takich jak Kubuś Puchatek: Krew i Miód, wydaje się, że żaden klasyk z dzieciństwa nie jest bezpieczny przed przeobrażeniem w horror. Według Bloody Disgusting, najnowszym przykładem jest Mała Syrenka, która oficjalnie otrzymała ocenę R i właśnie doczekała się pierwszego zwiastuna.
Rzuć okiem: Omen: Początek – recenzja filmu. Czy papież o tym wiedział?
Reżyserowany przez Leigha Scotta, film skupia się na doktorze Ericu Prince, archeologu, który odkrywa ślady zaawansowanego społeczeństwa na małej wyspie na Karaibach. Podczas wykopalisk spotyka tajemniczą kobietę o imieniu Aurora Bey, w której się zakochuje. Jednak jego przyjaciel, dr Ashley, zaczyna podejrzewać, że w Aurorze kryje się coś złowrogiego. Eric musi dokonać wyboru między słuchaniem przyjaciela a uleganiem wpływom złej syreny.
W filmie występują Lydia Helen, Mike Markoff i Jeff Denton. Otrzymał on ocenę R ze względu na język, przemoc i krótkie sceny nagości. Zwiastun pokazuje, że Aurora, tytułowa zła syrenka, zabija ofiary, aby zdobyć zdolność chodzenia po lądzie – co stanowi odległą wizję od klasycznego Disneyowskiego wizerunku Ariel.
Zwiastun dostępny jest TUTAJ.
Dodaj komentarz