Kasia Chałdaś to 17 letnia wokalistka pochodząca z Kozienic. Niedawno miała miejsce premiera jej nowego singla BOY, który powstał we współpracy z Tomiem Lubertem. Przy okazji kolejnego utworu postanowiłem ponownie sprawdzić, co u Kasi i zadać parę pytań o nową muzyczną produkcję.
Krystian Błazikowski (KB): Co skłoniło Cię do stworzenia utworu BOY i jakie były inspiracje za nim stojące?
Kasia Chałdaś (KC): Utwór BOY powstał w czasie pomiędzy bolesnym rozstaniem a wejściem w cudowny związek przepełniony uczuciem i szczerością. Tworząc go kierowałam się swoimi uczuciami i tym, czego nie potrafiłam powiedzieć drugiej osobie. W tamtym momencie zdobyłam się na odwagę właśnie poprzez napisanie tekstu piosenki. Inspirowałam się swoim życiem i swoimi uczuciami.
KB: Jak wyglądała Twoja współpraca z Tomkiem Lubertem nad tym singlem? Jakie było Wasze podejście do procesu twórczego?
KC: Współpraca z Tomkiem Lubertem była cudowna. Oboje nadawaliśmy na tych samych falach, wpadaliśmy na super pomysły, którymi przez cały okres tworzenia = wymienialiśmy się nawzajem. Na samym początku rozmawiałam z Tomkiem w jakim klimacie ma być ten utwór, co chciałabym w nim przekazać i jak chciałabym, aby on ostatecznie brzmiał. Myślę, że oboje zrobiliśmy masę dobrej roboty. Współpraca z Tomkiem się jeszcze nie kończy, ponieważ już niedługo pojawi się mój najnowszy utwór, który nagrałam właśnie z Tomkiem Lubertem.
Rzuć okiem: Muzyka jest dla mnie całym światem. Wywiad z Kasią Chałdaś
KB: Czy możesz opowiedzieć nam trochę więcej o treści utworu BOY i jakie emocje chciałaś przekazać słuchaczom?
KC: BOY jest to utwór przepełniony przeróżnymi uczuciami. Są w nim wyrzuty i pogodzenie się z tym, co się stało. Są też emocje związane z poznaniem nowej osoby, która pokazała mi, że potrafię kochać siebie i innych. Może udało mi się w nim przekazać, że każdy w swoim życiu znajdzie osobę, która będzie go wspierać mimo wszystko. Śpiewam też o tym, że nie zawsze ludzie, którzy się kochają, powinni być razem. Czasami jest tak, że osoba, którą kochasz powinna pokochać kogoś innego by zobaczyć, jak bardzo była kochana przez ciebie (taki tekst jest właśnie w refrenie mojej nuty BOY).
KB: Jakie wyzwania napotkałaś podczas tworzenia utworu BOY i jak sobie z nimi radziłaś?
KC: Proces tworzenia utworu BOY był dosyć długi. Jestem osobą, która chce mieć wszystko zrobione idealnie, dlatego też poprawiałam nawet najmniejsze rzeczy. które mi się nie podobały.
KB: Co się w tobie zmieniło po premierze twojego debiutanckiego singla?
KC: Tak naprawdę nic. W dalszym ciągu jestem tą samą Kasią, która marzy o śpiewaniu na przeróżnych scenach, tych większych i tych mniejszych. Piszę teksty piosenek, odkąd tylko pamiętam. Muzyka jest dla mnie całym światem i nie wyobrażam sobie Kasi Chałdaś, która nie śpiewa, nie gra na pianinie i która nie tworzy autorskich piosenek.
Dodaj komentarz