Rivages – recenzja gry planszowej. Ahoj!

Podróżnicy! Odkrywcy! Poszukiwacze skarbów! Oto przed Wami kolejna przygoda na nieznanych wodach! Rivages czeka na Was.

Rivages jest jedną z wyczekiwanych przeze mnie essenowych premier. Chociaż z długiej listy gier już kilka udało mie się w łapki dodawać, to tylko te jedną w pełni ograłem. Pewnie m. in. dlatego, że jest niezwykle łatwa i szybka, ale nie będę ukrywał – po prostu się w nią wciągnęliśmy!

W Rivages oprócz przyjemnego tematu dostajemy szereg naprawdę fajnych mechanik. Przede wszystkim jest to gra wykreślankowa, ale z kilkoma fajnymi twistami. Zanim przejdę do szczegółowszego opisu to chciałbym napisać, że gra wygląda wspaniale. Naprawdę. Jest przeurocza i w pierwszej kolejności dlatego tak ją chciałem! Nie zawiodłem się, obcowanie z tytułem to czysta przyjemność, a całość w takim designerskim ujęciu przemyślano znakomicie.

Elementy gry // Fot. FlowPOP.pl

Rzuć okiem: Wrażenia z rozgrywki #4: Rebirth, Nieświadomy umysł

To wracając już do samego gampelay’u – cała zabawa polega na „odkrywaniu”, a więc wykreślaniu kolejnych plansz wysp w taki sposób, aby realizować przedstawione na nich zadania. Tym samym, oczywiście, zdobywając punkty. Do wykreślania służą karty przedstawiające możliwe do „eksploracji” pola. W każdej turze  gracz wybiera jedną z dwóch opcji, używają pierwszego wolnego szeregu pól z wybranej karty. Co ważne – karty przekazujemy rywalom, pojawia się więc ciekawa forma draftu i możliwość negatywnej interakcji.

Na samych planszach wysp funkcjonują dwa rodzaje celów do zrealizowania, chociaż oba ostatecznie sprowadzają się do wykreślania odpowiednich pól. Pierwszy dotyczy wypełniania plastrów takich samych terenów. Drugi jest nieco ciekawszy, bo ma odnosić się do przeżywanych przygód. Sprowadza się to bardzo często do wykreślania konkretnych pól w z góry ustalonej kolejności.

Rzuć okiem: Wyprawa do El Dorado – recenzja gry planszowej.

Dodatkową, bardzo ciekawą mechaniką jest wprowadzenie „drzewek rozwoju”, które pozwalają w trakcie gry zdobywać wybrane bonusy po zakreśleniu odpowiednich symboli na planszy. W podstawowym wariancie wszyscy mogę mieć identyczne drzewka, na drugiej stronie jednak gracze znajdą nieco bardziej rozwinięte, które dodatkowo różnią się od siebie. Dochodzi więc asymetryczny element.

Elementy gry // Fot. FlowPOP.pl

To mniej więcej wszystko – po szczegóły odsyłam do filmu instruktażowego, a je teraz nieco więcej o samej zabawie. Rivages wzięło mnie z zaskoczenia. Spodziewałem się prostej, lekkiej gierki i niby to dostałem, ale bardzo sprytnie i nienachalnie podkręcone. Podczas rozgrywek ciągle mam poczucie, że jednak sporo zależy ode mnie. Sam tytuł sprawia wrażenie przez to bardziej gamerskiego niż, dajmy na to, Wyspa Tukana, mimo licznych podobieństw.

Coby jeszcze zaliczyć obowiązkowe dla recenzji punkty – Rivages skaluje się dobrze i nawet dwuosobowa zabawa wypada bardzo przyjemnie, chociaż najbardziej podobało mi się w 3-4 graczy, kiedy wędrowało trochę więcej kart. Zdecydowanie można pograć już z ośmiolatkami, a może nawet i niektóre 6-7 letnie dzieciaki będą w stanie się dobrze bawić. Co do pudełkowego czasu rozgrywki – wszystko się zgadza, 20-30 minut na partyjkę wystarczy.

Rzuć okiem: Medieval: Jan Žižka- recenzja gry planszowej.

Zdecydowanie warto grze dać szansę, zwłaszcza w kontekście grania typowo rodzinnego. Co prawda dostępna jest tylko wersja francuska, ale na BGG można znaleźć przetłumaczoną na polski instrukcję. O TUTAJ. Cała reszta jest niezależna językowo. Podpowiem jeszcze tylko, że można ją dostać na Amazonie. Na dzień pisania tych słów cena wynosi niecałe 90 zł. To naprawdę przyzwoite pieniądze, ja nie żałuję ani złotówki. Przy wykupionej subskrypcji prime dostawa jest darmowa, więc tym bardziej warto.

rivages

rivages


https://linktr.ee/flowpop

Rivages – ocena gry planszowej:

Rivages – ocena gry planszowej:
8 10 0 1
Rivages to, w swoim gatunku, rewelacyjny tytuł. Na dłuższą metę może trochę za prosta, może zbyt mało wymagająca. Jednak jak na 20-minutową wykraślankę to dostarcza dużo dobrej zabawy i satysfakcji.
Rivages to, w swoim gatunku, rewelacyjny tytuł. Na dłuższą metę może trochę za prosta, może zbyt mało wymagająca. Jednak jak na 20-minutową wykraślankę to dostarcza dużo dobrej zabawy i satysfakcji.
8/10
Total Score

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *