Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa – recenzja 1. sezonu

Ile już było Spider-Manów w tym tysiącleciu? W sumie, czy jest to ważne? Póki będą na poziomie 1. sezonu nowej produkcji Marvela pt. Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa, to mogą robić kolejne wersje przygód Człowieka Pająka.

MCU potrafi zaskoczyć. Na Disney+ zadebiutowały nowe przygody Petera Parkera, okraszone tytułem Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa. Pierwsza obawa, jaka mogła się pojawić podczas rozpoczynania seansu to, że twórcy rozszerzyli genezę Człowieka Pająka Toma Hollanda. Na szczęście Marvel postanowił kompletnie wyczyścić kartę i zaprosić fanów do kompletnie nowego uniwersum z przygodami, jakich jeszcze nie widzieli.

Rzuć okiem: Castlevania: Nocturne – recenzja 2. sezonu. Krwawa rewolucja

Fakt, że postawiono tu na zupełnie nowe wątki, otworzyło wiele różnych ścieżek nawet w samym początku historii Pajączka. Choć pierwszy odcinek i samo wiekopomne ukłucie jest dosyć naciągane, to po obejrzeniu całości nie uważam, żeby jakkolwiek to wpłynęło negatywnie na całość odbioru Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa. Ba, powiedziałbym, że serial najlepszy jest pomiędzy pierwszym a ostatnim odcinkiem, kiedy to wrzucani jesteśmy w rzeczywistość, w jakiej znalazł się Peter.

Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa

Każdy odcinek, który wprowadza kolejne elementy układanki do całości, co sprawia coraz większą frajdę. Serio, jest tutaj ogrom postaci mających istotny wkład tu i teraz, jak i takich z potencjałem na przyszłe sezony. Jednakże udało się tutaj wprowadzić odpowiedni balans, dzięki czemu nie jesteśmy przytłoczeni ilością informacji. Poznajemy każdy kolejny skrawek jednocześnie z Spider-Manem, co wypada dla nas bardzo naturalnie. To wszystko sprawia, że oglądając Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa, czujemy potencjał rozbudowy świata, ale naturalnie, a nie pod fandom. Dodatkowo od pierwszych chwil czuć tu sporą dawkę serca i szacunku do całego dziedzictwa, jakie niesie ze sobą ten bohater.

Rzuć okiem: Diuna: Proroctwo – recenzja serialu

Co może działać zapalnikowo dla fanów Pajęczaka, to zmiany w niektórych postaciach. Oczywiście czarnoskórzy Osbornowie mogą zdenerwować osoby żyjące mentalnie w klatce, ale szczerze? Mamy tu do czynienia z wprost fenomenalną interpretacją Normana. To jak rozwija się jego relacja z Peterem, to jest totalny glow-up dla całego serialu. Z wielką przyjemnością się obserwuje, jak przejmuje on rolę Tony’ego Starka i Wujka Bena. Jednocześnie dokłada swój mocny element do tej układanki. Wprowadzona reinterpretacja słynnej kwestii starszego Parkera nieźle miesza w głęboko zakorzenionych w popkulturze losach Spidey’ego. Ale spokojnie odwaga twórców im się opłaciła.

Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa

Jedyny zarzut, jaki można mieć do początków losów tego Spider-Mana i wspomniany wcześniej pierwszy i finałowy odcinek. Już na wejście dostajemy istniejący w MCU wątek multiwersum wiążący się z Dr. Strangem, kosmitę przypominającego dziwnego Venoma i to jest totalny chaos. W krótkim czasie jest tego zdecydowanie za dużo i ma się poczucie, że ekranowy Marvel po raz kolejny na siłę zaciska i naciąga wątki. Do tego stopnia, że te dwa epizody wyglądają jakby miały tylko zaskoczyć i nic więcej. Nie ukrywam, że debiut Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa nieco mnie przestraszył, ale na szczęście potem serial osiąga wyżyny pajęczej historii.

https://linktr.ee/flowpop

Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa – Ocena

Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa – Ocena
8 10 0 1
Pomimo wątpliwej jakości wejścia i zakończenia historii w pierwszym sezonie Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa niesie ze sobą sporo fabularnego dobra i miłości do przygód Człowieka Pająka. Z wypiekami na twarzy czekam na drugi sezon.
Pomimo wątpliwej jakości wejścia i zakończenia historii w pierwszym sezonie Spider-Man: przyjazny pająk z sąsiedztwa niesie ze sobą sporo fabularnego dobra i miłości do przygód Człowieka Pająka. Z wypiekami na twarzy czekam na drugi sezon.
8/10
Total Score

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *