Movie Critic będzie ostatnim filmem uznanego reżysera.
Quentin Tarantino twierdzi, że przy The Movie Critic czerpie z własnych wspomnień z czasów dzieciństwa. Opowiada, że jako młody chłopiec zarabiał, uzupełniając magazyny dla dorosłych w automatach. Pomimo niskiej jakości tych czasopism, w jednym z nich natrafił na dobrze przygotowaną sekcję poświęconą filmom. Szczególnie zachwycał się jednym z krytyków, który stał się inspiracją dla głównego bohatera jego najnowszej produkcji.
Wróćmy jednak do roli Brada Pitta, ponieważ obaj panowie spotkają się po raz trzeci. Warto zauważyć, że Pitt zagrał już w Pewnego razu w Hollywood, a wcześniej w Bękartach wojny. Obecnie nie ma potwierdzenia, jaką rolę przydzielono gwiazdorowi, ale coraz głośniej mówi się, że będzie to tytułowa postać, czyli Jim Sheldon, recenzent filmowy.
Dodaj komentarz