Właśnie teraz w marcu cieszylibyśmy się z premiery najnowszej części Spiderwersum. Sequel uznanego zarówno przez krytyków, jak i fanów Człowieka-Pająka Spider-Man: Poprzez multiwersum wstępnie miał zadebiutować 29.03.2024, ale niestety został przesunięty na 2025 rok. Jednakże twórcy postanowili troszkę uśmierzyć ból i wrzucili na YouTube krótkometrażówkę o tytule The Spider Within: A Spider-Verse Story.
Filmik krótki to i ja napiszę krótko. The Spider Within: A Spider-Verse Story zabiera nas z powrotem do uniwersum znanego nam Milesa Moralesa. Widzimy Spider-Mana w drodze do domu, który sądząc po retrospekcjach, ma za sobą ciężki okres. W domu spotyka swojego tatę gotowego na spędzenie trochę czasu z synem. Zmęczenie jednak bierze górę i młodzieniec postanawia zamknąć się w pokoju. Tutaj zaczyna się prawdziwa historia tego filmu.
Rzuć okiem: WWE 2K24 – recenzja gry. You can’t see me!
Krótkometrażówka od Sony udowadnia, że nie trzeba wcale dużo czasu, żeby stworzyć coś wyjątkowego. The Spider Within: A Spider-Verse Story nie jest typową historią superhero, gdzie protagonista walczy z kolejnymi przeciwnikami w śmiesznych kostiumach. Jarelle Dampier w swoim dziele stawia bohatera przed własną psychiką, z którą nawet Spider-Man nie może sobie poradzić w pojedynkę. Film świetnie pokazuje, że chociaż w wielu momentach jesteśmy sami i mierzymy się z ogromną presją, to nadal możemy liczyć na pomoc osób bliskich. Zwykła rozmowa może być lekarstwem, którego potrzebuje zwykły śmiertelnik, czy bohater skryty za maską. Każdy w końcu mierzy się problemami. Kurczę pisząc to, uświadamiam sobie, jak brakuje mi czegoś takiego w pełnometrażowych produkcjach superbohaterskich.
Pod względem wizualnym jest tutaj dużo skromniej niż w kinowych wersjach, ale powiedzmy sobie szczerze, że mało kto się spodziewał fajerwerków w tym aspekcie. Aczkolwiek i tutaj znajdziemy w tym aspekcie parę elementów na plus, jak chociażby pierwsza próba horrorowa, która wypada tutaj wręcz fenomenalnie. Warto również odnotować przyjemny fragment muzyczny w postaci dudniącego w tle lo-fi bitu, czy zamykającego film Make It Out Alive. Dodajmy do tego wszystkiego postawioną tu istotną cegiełkę budującą relację Milesa z ojcem, która tylko zwiększa stawkę, jaka będzie w zamknięciu trylogii.
Dodaj komentarz